środa, 14 listopada 2012

Dzieci na świeżym


"Co lubią dzieci"- Melzacki Włodzimierz  
Co lubią dzieci?    słońce - gdy świeci,
   deszcz - kiedy pada,    wiatr - kiedy gada,      mróz - kiedy szczypie,    
śnieg - kiedy sypie...                                                                                                 
Każdą pogodę  z upałem i chłodem, o każdej porze...    Byle na dworze!  
  Chyba nikt nie wyobraża sobie dzieciństwa bez radosnych, beztroskich chwil spędzanych na świeżym powietrzu w tym na placu zabaw.
  Warto mieć świadomość, że zabawy dziecka na dworze mogą mieć na nie jeszcze lepszy wpływ i to nie tylko dlatego, że będzie mogło ono wtedy spędzać czas na świeżym powietrzu, ale również z tego powodu, że będzie miało możliwość poznania swoich rówieśników, co na pewno jest potrzebne, jeśli chce się, aby dziecko dobrze się rozwijało. Z tego powodu, każdy rodzic powinien zadbać o to, aby jego dziecko miało czas na zabawy na powietrzu.

Jest to naprawdę ważne. Szczerze trzeba też powiedzieć o tym, że zabawy, podczas których dziecko będzie miało trochę ruchu, również są ważne.
  Swoją drogą, place zabaw są naprawdę świetnym "wynalazkiem" i bardzo pomocnym ogniwem w ruchowym rozwoju malucha. Wiadomym jest, że fizyczna aktywność w tym wieku jest bardzo ważna i w późniejszym okresie procentuje dobrym stanem zdrowia, w szczególności prawidłową postawą i kondycją kości, stawów oraz mięśni, a zabawa na świeżym powietrzu rewelacyjnie dotlenia organizm. Spontaniczne figle na placu zabaw pozwalają dzieciom "wyszaleć się", dać upust ich niespożytym wręcz pokładom energii, dzięki czemu w domu są spokojniejsze i łatwiej przychodzi im skoncentrowanie się na codziennych czynnościach.
  Dzieci uwielbiają wspólną zabawę z rówieśnikami. To pewne. A place zabaw są najlepszą ku temu okazją, zwłaszcza jeśli maluch nie uczęszcza do przedszkola. Tu dziecko uczy się koegzystencji w społeczeństwie, wśród innych maluchów. Poznaje uczucia jakie towarzyszą dzieciom podczas wspólnej zabawy - współpraca, rozradowanie, zadowolenie, rywalizacja, a niekiedy czasem i złość, kiedy kolega zabierze łopatkę.
Atuty zabaw na świeżym powietrzu.
- Dlaczego gry i zabawy powinny odbywać się na powietrzu przez cały rok, w tym również zimą?
- Jak to możliwe, że dziecko nie przeziębi się, rozchoruje, podczas, gdy pada deszcz lub temperatura jest w okolicach zera stopni?
- Dlaczego efektywność zajęć na powietrzu jest o wiele większa niż w sali?
- Co jest zdrowsze, trening na zimnym, świeżym powietrzu i na podłożu miękkim (trawa) czy na ciepłym, suchym powietrzu na twardym podłożu (hala)?
Te pytania zadają sobie najczęściej Rodzice. Przybliżamy argumenty za tym, że treningi, zawody i zabawy na powietrzu zimą mają o wiele więcej korzyści niż zabawa w sali gimnastycznej.

CZYNNIKI ZDROWOTNE

Czynniki zdrowotne wydają się być najbardziej oczywiste i powszednie w zrozumieniu problemu. Jednak wiele osób mylnie sądzi, że jeśli uchroni swoje dziecko przed deszczem i zimnem to ich syn/córka będzie zdrowsza. Jest to niestety najczęściej występujący błąd w profilaktyce chorób i zwiększania odporności organizmu. Przez takie postępowanie jedynie osłabiamy organizmu młodego człowieka, co doprowadza w konsekwencji do obniżenia "wytrzymałości" organizmu na bodźce chorobotwórcze (przeziębienie, grypa, itp.). Hartowanie organizmu to podstawowa zasada, która powinna dominować w przeciwdziałaniu chorobom i zwiększaniu odporności. Tutaj mamy pierwszy argument przeważający na korzyść zajęć na powietrzu nad zajęciami na sali gimnastycznej.

http://www.falubaziaki.akademiafalubaz.pl/artykuy/atuty-zabaw-na-wieym-powietrzu

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz